Tom 39 Na warcie do końca
Oszczędź kupując więcej
Podczas uroczystości poświęcenia cmentarza w Bolonii, na którym spoczęli żołnierze polegli w ostatniej bitwie 2 Korpusu na ziemi włoskiej, gen. Władysław Anders mówił, że uroczystość ta jest hołdem żołnierzy 2 Korpusu dla tych, „którzy Polsce oddali już wszystko”.
„Jeżeli mimo to Polska, za którą zginęli, wolna nie jest – to ani ich wina, ani nasza, ani też wina Narodu Polskiego. W walce o swoją wolność i wolność świata, w walce z podwójnym wrogiem, Naród Polski oddał w ofierze 17 procent swych synów i córek. Dzisiaj naród nasz trwa w ciężkiej walce, opierając się sowietyzacji. Naród ten dalej patrzy na nas, bo wie, że tylko my mamy na obczyźnie możność jawnej walki o prawdziwą, nieskłamaną wolność.
Zaufania tego nie zawiedziemy. Walczyć będziemy w każdych warunkach – bezorężnie także – wszędzie, gdziekolwiek pójdziemy […]. Drogi nasze będą różne, szlaki ciężkie, ale Bóg nierychliwy, lecz sprawiedliwy – da nam w końcu tak pracowicie osiągnięty cel. Duchy kolegów naszych, duchy pokoleń walczących o wolność – od Kircholmu po Bolonię – są w tej walce z nami. Będziemy nadal trwać na obczyźnie, jako uczciwi ludzie, rzetelni Polacy i żołnierze zwycięskich bitew” (cyt. za: Wiktor Trościanko, Cmentarz ostatniej bitwy, „Parada” 1946). Był to 12 października 1946 roku. Dwa i pół roku mijało od największego zwycięstwa polskich żołnierzy we Włoszech – bitwy pod Monte Cassino, półtora roku – od zakończenia wojny, które nie przyniosło Polsce oczekiwanej niepodległości.